Zaloguj
Nigdy nie udostępnimy Twojego e-maila innym osobom.
Zresetuj hasło

Wprowadź swój adres e-mail, a wyślemy Ci link do zresetowania hasła.

Powrót do logowania
Poster Pożegnanie z Marią 1993

Pożegnanie z Marią 1993

Luźna adaptacja słynnego opowiadania Tadeusza Borowskiego pod tym samym tytułem. W jeden z okupacyjnych dni pobiera się para młodych ludzi. Poeta Tadeusz zaprasza na wesele Żydówkę Sarę, którą na ulicy wyrwał z rąk granatowego policjanta Cieślika. Cieślik również uczestniczy w przyjęciu. Przez cały czas prześladuje dziewczynę. Stawia ją przed dramatycznym dylematem - albo zostanie jego kochanką, albo wyda ją Niemcom. Subtelny, poetycki, ozdobiony piękną muzyką Tomasza Stańki debiut Filipa Zylbera intryguje twórczym odczytaniem prozy, wydawałoby się, zupełnie dziś nieaktualnej i niemodnej, skazanej na etykietkę szkolnej ramoty. Wojenna nowela Borowskiego w ujęciu dwójki młodych scenarzystów ujawnia utajone pokłady sensów, na nowo zapładnia wyobraźnię. Postacie przez pisarza potraktowane marginalnie (czasem tylko jednym zdaniem) zyskują pełnię życia. Pojawiają się też nowe. W wywiadach Zylber wielokrotnie podkreślał, że jego film to tylko utwór "na motywach..."

boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies boxmovies Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı Altyazılı kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy kertzy