Ich sytuacja z sekundy na sekundę była coraz gorsza. Kurz, który wzbił się w powietrze po wystrzale artyleryjskim, powoli zaczął opadać i odkrywać przerażający widok ciała tytana osłaniającego trójkę zdrajców. Sparaliżowani ze strachu członkowie żandarmerii w bezruchu patrzyli na ten niecodzienny widok. Jednakże pewnym było, że taka sytuacja nie potrwa długo i mając potwierdzenie nie do końca ludzkiej natury głównego bohatera, zaraz ruszą do brutalnego ataku. Mikasa, Eren i ich przyjaciel potrzebowali cudu. Musieli powierzyć swój los genialnemu Arminowi i jego zdolności przekonywania. Czy naszym bohaterom uda się uciec spod ostrza gilotyny? W jaki sposób udowodnią innym ludziom, że Eren nie jest ich wrogiem? Czy ludzkość znajdzie sposób na utrzymanie muru Rose?